3,2,1 i… kurtyna w górę! Przed Wami moja śliczniusia i piekielnie mroczna (od dawna chodziła za mną taka czara bestia!!!!) Katie M. 2022. A skoro Katie, to nie mogło być inaczej i w tym sezonie dalej z wielką radością będę reprezentował barwy #teamKTMSKLEPktmsklep.pl – wszystko dla Ciebie i Twojego KTM. Współpraca z pomarańczowymi z OlszynaCzytaj dalej „Nowa sztuka już ze mną!”
Tag Archives: przemek kaczmarczyk
Udany debiut na Getzen Rodeo!
GetzenRodeo e.V. zrobiło na mnie ogromne wrażenie, szczególnie w piątek na treningu, bo… za cholerę nie mogłem złapać trakcji!!! Teren był nietypowy. Trochę ściółki, a pod nią luźne, śliskie kamienie i nie szło ruszyć. Nie ukrywam więc, że dopadło mnie przerażenie. Na szczęście mieliśmy jeszcze sporo czasu, tak więc zastosowałem bardziej miękką mieszankę i uff,Czytaj dalej „Udany debiut na Getzen Rodeo!”
Zająłem 3 miejsce w Hero Challenge w klasie Expert Masters!
Okej, przyszła pora by napisać parę słów o starcie w Hero Challenge. Impreza ogólnie petarda, dobrze się bawiłem, ale pokazała mi też, nad czym muszę popracować przed kolejnym tego typu startem. Swój udział w imprezie rozpocząłem od wykręcenia 4 czasu w prologu 1. Po drodze miałem parę komplikacji i generalnie wiedziałem, co muszę poprawić podczasCzytaj dalej „Zająłem 3 miejsce w Hero Challenge w klasie Expert Masters!”
Red Bull Enduro Liga 2020 zakończona
Enduro Liga – podsumowanie! Po kilku tygodniach internetowej zabawy, w której zdobyłem miejsce pierwsze, przyszła pora na zmagania w realu. Te odbyły się na torze w Dębskiej Woli klubu BKM Racing Ostatnie tygodnie i internetowe popisy dały mi dużo radochy, ale to dzisiejszy dzień, czyli finał ligi były wisienką na torcie. Bawiłem się jak dziecko!Czytaj dalej „Red Bull Enduro Liga 2020 zakończona”
Kolejna wyprawa enduro do Rumunii przed nami
Dopiero co wróciłem z Rumunii i z magicznego enduro i już… planujemy kolejny wyjazd! A nawet dwa! KIEDY? 12-17 sierpnia lub 8-13 września Byłbyś zainteresowany wyjazdem w jednym z tych dwóch terminów i chciałbyś przeżyć z nami enduro, w trakcie którego jesteśmy bliżej nieba (jazda na poziomie nawet ponad 2000 m.n.p.m)? Jeśli tak, to czekamCzytaj dalej „Kolejna wyprawa enduro do Rumunii przed nami”